Pies spędził pod gruzami 200 godzin
Portugalski zespół ratowniczy pracował w prowincji Hatay, poszukując kolejnych osób uwięzionych pod gruzami. 14 lutego ekipa usłyszała szczekanie. Zorientowali się, że dochodzi ono spod gruzów, więc jak najszybciej zaczęli wybijać dziurę, aby umożliwić zwierzęciu wydostanie się na powierzchnię. Okazało się, że o pomoc wołał Tarchin – golden retriever, który w sumie spędził pod gruzami około 200 godzin. Zwierzak sporo stracił na wadze, miał też widoczne rany na pysku – próbował samodzielnie wydostać się z pułapki, niestety bezskutecznie. Godzinę po akcji ratunkowej Tarchin powrócił do swojego właściciela. W sieci pojawiło się nagranie z momentu wyjścia golden retrievera na powierzchnię:
Equipa portuguesa resgata cão com vida dos escombros de edifício, esta manhã, 14 fev, em Antaquia, na Turquia. Tarçin 🐕, como se chama, está a recuperar.#Lisboa #RSB pic.twitter.com/00agk9GUG4
— Lisboa (@CamaraLisboa) February 14, 2023
Polskie psy ratownicze
Do Turcji i Syrii na pomoc ruszyła również grupa ratowników z Polski, która zabrała ze sobą psy. Wszyscy wrócili do kraju 15 lutego po południu z imponującym bilansem uratowanych 12 osób! Nie byłoby to możliwe bez pomocy psich kompanów, którzy pracowali w trudnych warunkach. Trzeba przyznać, że praca psa ratowniczego nie jest prosta i zasługuje na szczególne uznanie! Na stronie Państwowej Straży Pożarnej pojawił się wpis poświęcony tym czworonożnym bohaterom. Nela, Jerry, Nuka, Jagger, Orion, Ricco, Havana, Ruki – zobaczcie jak wyglądała ta niezwykła ekipa zwierzaków, która poszukiwała uwięzionych pod gruzami ludzi!